Głównym problemem niemal zawsze jest motywacja. Trzeba zachęcić klienta do regularnego odwiedzania naszego klubu. Zawrotne tempo życia sprawia, że potencjalni klubowicze nie palą się zbytnio do odbywania skomplikowanych i czasochłonnych zajęć z trudnymi sekwencjami choreografii. Coraz większą popularnością cieszą się zajęcia prozdrowotne. Najlepiej postawić na krótkie sekwencje, dynamiczną, ale łatwą choreografię. Wpleciona domieszka zabawy, tańca i gorących rytmów z pewnością przyda im atrakcyjności. Układając ofertę klubu należy koniecznie uwzględnić potrzeby klienta, dlatego po pierwsze, powinniśmy mu zaproponować krótki, ale efektywny trening, po drugie, w odpowiedzi na powszechnie występujące schorzenia i bóle kręgosłupa oraz choroby cywilizacyjne warto postawić na strefę relaksacji i wreszcie na pozytywne doznania stanowiące motywację i dające zadowolenie.
Zajęcia grupowe i strefa wellness
Zakładamy, że klient powinien pojawiać się w klubie co najmniej 2, a najlepiej 3 razy w tygodniu. Znany od zawsze trening wzmacniający Body Sculpt w zajęciach grupowych, który przybiera ciągle nowe aranżacje, coraz częściej pojawia się pod postacią zajęć z przyborami tj. Tubing Gym – gum z uchwytami, piłkami Fit Ball, ale i piłeczkami Easy Ball, Heavy Ball, Freestyler, Gymstick itp. Rosnącym powodzeniem cieszą się zajęcia o charakterze prozdrowotnym, takie jak pilates, zdrowy kręgosłup, stretching, reha-fit, joga, functional trening. Coraz większa popularność tych zajęć na całym świecie świadczy o tendencji wynikającej z potrzeb rynku.
Duża dbałość o zdrowie i promowanie stylu życia nastawionego na profilaktykę zmusza instruktorów do pogłębiania wiedzy w tym kierunku – np. treningu funkcjonalnego. Pojawiają się takie trendy jak gyrokineza – jest to technika prozdrowotna i naturalna metoda pracy z ciałem, wykorzystująca ruch wielopłaszczyznowy. Polega na wydłużaniu oraz wzmacnianiu mięśni całego ciała, z naciskiem na mięśnie podtrzymujące i stabilizujące kręgosłup, zwiększając znacznie zakres ruchu. Podczas ćwiczenia w ciele wytwarzają się wibracje, które docierają do wszystkich organów wewnętrznych i tkanek całego ciała, co powoduje wzrost sił witalnych całego organizmu, krótko mówiąc – wellness. Szukamy równowagi, by ciało i umysł rozwijały się jednocześnie, a na dobre samopoczucie składa się atrakcyjny wygląd i równowaga ducha. Musimy mieć świadomość, że nasi klienci również w coraz większym stopniu odczuwają skutki stresu, który niczym niewidzialny zabójca zakłóca funkcjonowanie wielu układów w organizmie człowieka – od metabolizmu, gospodarki hormonalnej przez układ mięśniowy aż po równowagę psychiczną.
Dlatego nasi klubowicze w poszukiwaniu równowagi wewnętrznej tak chętnie przebywają w strefie wellness. W odpowiedzi na to kluby fitness coraz częściej oferują saunę, gabinety kosmetyczne czy konsultacje z dietetykiem. Poza tym strefa wellness to coraz bardziej dopieszczone wizualnie, przyjazne miejsce do spędzenia czasu przy szklance zdrowego, orzeźwiającego soku ze świeżych owoców czy zdrowej, zbilansowanej sałatce z kurczakiem i migdałami. Nic dziwnego, że stają się ulubionym miejscem spotkań towarzyskich klubowiczów.
[-------]
Kobiety – specyficzny klient klubu
Patrząc na panie ćwiczące w klubie fitness, od razu rzuca się w oczy podstawowy fakt: przeważnie uczestniczą w zajęciach grupowych, rzadziej trenują na siłowni. Skąd właściwie wzięło się to przekonanie, że siłownia nie jest dla kobiet, a ciężary, które podnoszą, nie powinny przekroczyć wagi 1,5 kg? Pewnie dlatego siłownia wciąż wielu paniom kojarzy się z barczystymi mężczyznami, w pocie czoła wyciskającymi ciężary.
Dlatego chętniej uwierzą w zbawienny wpływ bieżni, steppera, eliptyków czy innych urządzeń cardio, natomiast do ćwiczeń na maszynach siłowych podchodzą z dużym dystansem. Oczywiście z uczestnictwa w zajęciach grupowych płyną dodatkowe korzyści – motywacja w grupie. Panie cenią sobie możliwość przebywania w gronie aktywnych kobiet. Ostatnio na przykład pojawił się nowy trening zajęć grupowych na bieżniach stacjonarnych „Walkexercise”, polegający na tym, że w obecności prowadzącego instruktora i przy muzyce odbywa się godzinny trening o różnej skali trudności. Natomiast przekonanie, że wyłącznie dzięki zajęciom grupowym wysmukli się i wyrzeźbi sylwetkę nie do końca jest prawdziwe. Pokutuje pogląd, że od ćwiczeń na siłowni panie będą wyglądać jak kulturystki. W dobie treningów personalnych część klientek klubów fitness jednak nabiera zaufania do ćwiczeń na siłowni, na której można przecież odbyć trening modelujący i wyszczuplający.
Postawić na indywidualizm
Sytuacja się powoli zmienia: z jednej strony w klubach widać coraz liczniejszą grupę świadomych swoich potrzeb klientów, z drugiej – wielu menedżerów stawia na profesjonalizm obsługi przez wykwalifikowaną kadrę, w tym również trenerów personalnych. Indywidualne podejście do każdego klienta, konsultacje czy wreszcie system elektronicznej dokumentacji rejestru pożądanych efektów treningowych to klucz do sukcesu. Poczucie bezpieczeństwa, opieki i sprawnego systemu obsługi daje gwarancję zadowolenia i satysfakcji, przejawiającej się w regularności wizyt naszych zmotywowanych członków klubu fitness. Tylko klient, który będzie miał poczucie, że jest w istocie dla nas cenny, pozostanie nam wierny na bardzo długo.
Każdy menedżer klubu fitness optymistycznie i kreatywnie reagujący na potrzeby rynku, będzie szukał odpowiedzi i odnajdował propozycje rozwiązań, obserwując wciąż ewoluujący rynek potrzeb klientów. Regionalizacja, ale i śledzenie światowych trendów pomoże stworzyć plan, dzięki któremu obie strony, czyli klient i klub, będą zadowolone. A o to nam przecież wszystkim chodzi.
Izabela Gmitrowicz, Profi Fitness School
Od 12 lat instruktor fitness, międzynarodowy prezenter i szkoleniowiec, założycielka i twórca programów szkoły Profi Fitness School Polska /Irlandia. Absolwentka wychowania fizycznego, dyplomowana fizjoterapeutka, wykładowca anatomii i fizjologii wysiłku, związana z pracą w fitnessie od 14 lat.
Artykuł ukazał się w czasopiśmie body LIFE 6/2010
www.fit.pl
1