Przy rodzinnym stole
W okresie świątecznym jest szczególnie dużo okazji do wspólnych posiłków. Warto przy tym pamiętać, że rozszerzanie diety i włączanie maluszka do rodzinnego ucztowania należy rozpoczynać stopniowo – w trosce o jego szczególne potrzeby żywieniowe. Układ pokarmowy niemowlęcia nie jest jeszcze bowiem w pełni rozwinięty, więc nie możemy nakarmić go wigilijną kapustą czy grzybami. Ze względów bezpieczeństwa nieodpowiedni będzie też karp, a słone pasztety czy pieczenie mogą mieć niekorzystny wpływ na proces kształtowania prawidłowych nawyków żywieniowych. To ważne, by o nich pamiętać nie tylko „od święta”, ponieważ organizm małego dziecka jest szczególnie wrażliwy na wpływ czynników zewnętrznych, w tym na jakość spożywanej żywności.
Co więc zaserwować dziecku podczas wigilijnej kolacji czy kolejnych świątecznych dni? Dla maluszka w początkowym etapie rozszerzania diety odpowiednie będą na przykład smakowite Zielone warzywa z indykiem (po 5. miesiącu życia). Starszemu dziecku można już zaproponować danie zbliżone do kulinarnych tradycji polskich, na przykład Warzywa z delikatną rybą (po 8. miesiącu życia) czy Warzywną potrawkę z wołowiną (po 12. miesiącu życia).
Wszystkie posiłki BoboVita są przygotowywane w odpowiedzi na szczególne potrzeby młodego organizmu, dzięki temu rodzice mogą mieć do nich 100% zaufania. Świadczy o tym przede wszystkim ich jakość, która – zgodnie z przepisami prawa – oznacza zarówno brak substancji dodatkowych (konserwantów, barwników i wzmacniaczy smaku), jak również bezpieczeństwo wykorzystywanych składników, które są wybierane i sprawdzane z wyjątkową starannością. Przykładem są warzywa, które pochodzą z kontrolowanych upraw, mięso bez pozostałości antybiotyków i z hodowli bez hormonów[1] oraz dziko żyjące ryby z certyfikowanych połowów[2]. To szeroka gama pełnowartościowych i pysznych posiłków, które będą idealną propozycją dla najmłodszych zarówno na co dzień, jak i w okresie Świąt.
Święta Bożego Narodzenia…
…to wyjątkowy czas, w którym gwiazdkowe rodzinne spotkania odbywają się przy stołach zastawionych tradycyjnymi potrawami.
Jeśli maluszek potrafi już samodzielnie siedzieć, warto pozwolić mu usiąść przy rodzinnym stole, by mógł cieszyć się obecnością najbliższych. Można także skorzystać ze świątecznej zastawy, na rynku jest wiele miseczek czy talerzyków z motywami świątecznymi z bezpiecznych dla dzieci materiałów. To świetny pomysł na wspólne celebrowanie i wprowadzenie maluszka w niepowtarzalną atmosferę Świąt!
Świąteczne słodkości
Także gwiazdkowe desery, choć pyszne, nie są najlepszym pomysłem dla niemowlęcia, m.in. ze względu na zawartość maku, miodu czy orzechów. Dziecku, szczególnie w początkowym okresie rozszerzania diety, lepiej nie podawać też wypieków i owoców z dodatkiem śmietany czy kremów, choć nieodłącznie towarzyszą one świętom w wielu domach. Delikatną kremową nutę deseru można jednak na szczęście zachować, dbając jednocześnie o bezpieczeństwo i odpowiednią jakość podawanych dziecku posiłków. Mogą być to na przykład desery w formie musu owocowego z jogurtem, takie jak jabłka z mango (po 6. miesiącu), jagody z bananem (po 6. miesiącu), truskawki z malinami (po 8. miesiącu) czy mango z marakują (po 8. miesiącu). Pyszne musy mieszczą się w poręcznych opakowaniach, których nie trzeba przechowywać w lodówce[1], dzięki czemu można zabrać je z sobą także na świąteczne spotkanie poza domem.
