Temat uprawnień instruktorskich jest obecny na forach i w umysłach trenujących nie od dziś. Ciągle słyszy się dyskusje: „Warto, czy nie warto?”, „Potrzebne, czy nie potrzebne?”, „Może wystarczy porządny zasób wiedzy i
Pamiętacie jeszcze tę bajkę o chłopcu, któremu wpadały do głowy niezwykłe pomysły a ich pojawienie uwidaczniało się za każdym razem skaczącą na jego głowie piłeczką??? Ja myślę o nim za każdym razem, gdy na szkolenie trafiają osoby, które zapytane o swoją
O braku zdolności, czy predyspozycji do wykonywania tego zawodu słyszałam wiele i muszę przyznać, że gdybym uległa obiegowym opiniom pewnie „unicestwiłabym” kilka fantastycznych fitnessowych osobowości.
Nie sądziłam moi drodzy, że krótkowzroczność może być aż tak silna. Okulary nic tu nie pomogą - potrzebna pilna i skomplikowana operacja. Bo to, że "fitness dla pań a siłownia dla panów" już przerabialiśmy i co gorsza mam wrażenie, że skutki edukacji są m
Pamiętacie jeszcze tę bajkę o chłopcu, któremu wpadały do głowy niezwykłe pomysły a ich pojawienie uwidaczniało się za każdym razem skaczącą na jego głowie piłeczką??? Ja myślę o nim za każdym razem, gdy na szkolenie trafiają osoby, które
Problem bezpieczeństwa na zajęciach fitness jest szalenie istotny, ale ciągle jeszcze mówi się o nim niezwykle rzadko.I nie chodzi tu wcale o przygotowanie sali czy odpowiednie przybory, a ciągle zaniedbywanie "przenikliwe oko" instruktora, który bezustan
O braku zdolności, czy predyspozycji do wykonywania tego zawodu słyszałam wiele i muszę przyznać, że gdybym uległa obiegowym opiniom pewnie „unicestwiłabym” kilka fantastycznych fitnessowych osobowości. Pytanie - czy ja się do tego nadaję?