Zdrowy styl życia jest ważny – szczególnie wtedy, gdy wychowuje się w domu małą mistrzynię lub małego mistrza. Na pewno już wiele razy przekonałaś się, że żeby wpoić im zdrowe nawyki, potrzeba niemało wysiłku. Od tego akurat nie ma wakacji (chociaż te szkolne właśnie się zaczynają). Pamiętaj, że na wybory dzieci najsilniej wpływa to, jaki przykład dają dorośli. Dlatego, jeśli chcesz, żeby Twoje dziecko polubiło się ze zdrowym stylem życia, najpierw sama musisz się do niego przekonać. Jesteś na to gotowa? Jeśli tak, to już połowa sukcesu. Teraz druga połowa, którą najlepiej zacząć od…
Zacznij od dobrego nawodnienia
To temat, który nawet dziś, w dobie rosnącej świadomości na temat zdrowego stylu życia, bywa często bagatelizowany i podejmowany jedynie wtedy, gdy temperatura za oknem zaczyna się od trójki z przodu. Niesłusznie! Woda bierze udział we wszystkich podstawowych procesach w naszym organizmie (a to dzieje się przecież niezależnie od pogody) i nie sposób przecenić roli nawodnienia w prawidłowym rozwoju psychofizycznym dziecka czy w funkcjonowaniu dorosłego. Już niewielki deficyt wody może negatywnie wpływać na koncentrację czy wywoływać uczucie zmęczenia. Otylia Jędrzejczak coś o tym wie – w końcu woda to jej żywioł!
– Dobre nawodnienie to podstawa – nie tylko w trakcie treningu. Jednocześnie to coś, o czym w zwykłym, codziennym biegu łatwo zapomnieć. Ja zawsze noszę przy sobie wodę i ten sam nawyk chcę wpajać swoim dzieciom. Staramy się pamiętać o piciu wody tuż po przebudzeniu i na pół godziny przed jedzeniem, a także robimy przerwy na picie podczas ćwiczeń czy zabawy. Jak wiadomo, dziecko prędzej zainteresuje się tym, co ciekawe i kolorowe. Dlatego żeby zachęcić je do sięgania po wodę, możemy podsunąć mu przyciągającą uwagę butelkę – dzieli się swoimi sposobami i zachęca Otylia Jędrzejczak, ambasadorka wody źródlanej Nestlé Pure Life.
Warto pamiętać, że pojawienie się pragnienia to sygnał, że wody w organizmie już jest za mało. Dlatego należy pić ją często, małymi łykami i nie dopuszczać do tego, żeby pojawiło się uczucie pragnienia.
Nie zapominaj o odżywianiu
Znasz powiedzenie: „jesteś tym, co jesz”? Sposób odżywiania to niezwykle ważny element zdrowego stylu życia. Wiemy o tym coraz więcej i coraz chętniej eksperymentujemy w kuchni – ale niezależnie od tego, jakie mamy preferencje smakowe czy światopoglądowe, na talerzu powinniśmy się trzymać kilku podstawowych zasad. Im wcześniej przyzwyczaimy do nich młodszych domowników, tym bardziej ułatwimy im trzymanie prawidłowej diety w przyszłości.
– Staram się zachęcać dzieci do prawidłowych wyborów żywieniowych od małego. Dbam o to, by w moim domowym menu było mniej soli, cukru, a więcej warzyw, strączków, orzechów i nasion. Uczymy dzieci właściwych nawyków, pokazując, że żywienie ma wpływ na nasze samopoczucie oraz jak ważny jest sport, czyli aktywność fizyczna. W codziennym życiu oczywiście zamiast słodzonych napojów sięgamy po wodę. Te wszystkie zmiany i nawyki nie wymagają wiele, a robią ogromną różnicę – wyjaśnia Otylia.
Skorzystaj z faktu, że w gorące, letnie dni ochota na ciężkostrawne dania zazwyczaj jest znacznie mniejsza. To idealny moment, by podawać całej rodzinie lekkie potrawy, pełne zdrowych warzyw i owoców – i rozkochać ich w takiej kuchni już na dobre!
Postaw na ruch
Ruch to trzeci zawodnik na podium dbania o zdrowy styl życia. Jeśli jest regularny, zmniejsza – i to znacząco! – ryzyko wystąpienia wielu chorób, w tym chorób serca czy osteoporozy. Pełni też ważną rolę w utrzymaniu dobrej kondycji psychicznej. To ważne, by zachęcać dzieci do aktywności fizycznej już od najmłodszych lat, bo wtedy z większym prawdopodobieństwem wyrosną na aktywnych – i zdrowych – dorosłych.
– Warto rozwijać w dziecku talent i pasję do sportu, nie zapominając jednak, że ćwiczenia powinny mu sprawiać przede wszystkim radość i satysfakcję. Treningi potrafią być wymagające i czasochłonne – trzeba uważać, żeby ambicje rodzica nie przyćmiły potrzeb dziecka. O wiele ważniejszy od osiągnięć jest właśnie zdrowy, codzienny ruch, a po nim równie istotna regeneracja. Pamiętajmy też, żeby na trening koniecznie spakować dziecku butelkę wody – podczas wysiłku organizm naszego małego mistrza traci jej więcej – tłumaczy Otylia Jędrzejczak.
Teraz, gdy pogoda za oknem rozpieszcza słońcem (i to z nawiązką), wspólne wyjście na basen lub nawet szybki spacer po parku w poszukiwaniu kurtyn wodnych wydają się być opcją idealną na rodzinne popołudnie.
Otylia Jędrzejczak współpracuje z marką wody źródlanej Nestlé Pure Life, by wspólnie edukować, jak ważne dla zachowania dobrej formy i samopoczucia jest odpowiednie nawodnienie.
– Od lat działam na rzecz promocji zdrowego stylu życia i wierzę, że dobre samopoczucie i mistrzowska forma to efekt nie tylko treningów, ale – przede wszystkim – stylu życia i codziennych wyborów. Dokładnie te wartości popularyzuje Nestlé Pure Life. Jestem przekonana, że razem z marką będziemy mogli dotrzeć do szerokiego grona rodziców i młodzieży, i że dzięki naszym działaniom, ich nawyki zmienią się na lepsze – wyjaśnia Otylia Jędrzejczak.
