Osoby uzależnione od jedzenia czują się bezradne wobec silnej potrzeby sięgnięcia po jedzenie. Ten stan prowadzi nie tylko do wyniszczenia organizmu, ale również do otyłości, złego stanu zdrowia fizycznego i psychicznego.
Nikt nie powinien pochwalać nadmiernego spożywania jedzenia. Bardzo często po jedzenie sięgamy, by zajeść stres. Uzależnienie od jedzenia jest uzależnieniem behawioralnym. Jesz nie wtedy, gdy jesteś głodny, ale gdy na przykład dopada Cię nuda, nie umiesz poradzić sobie ze stresem lub innymi czynnikami zewnętrznymi. Bardzo często zdarza się, że osoby uzależnione od żywności są perfekcjonistami.
Bardzo często stan uzależnienia od żywności utrzymuje się pomimo negatywnych konsekwencji, takich jak nadwaga czy otyłość.
Jedzenie kompulsywne niesie ze sobą niebezpieczeństwo dla zdrowia psychicznego. Stale wydaje nam się, że jesteśmy kontrolowani przez naszą potrzebę zjadania żywności. Nie możemy myśleć o niczym innym, jak o żywności. Uzależnienie od jedzenia wpływa na nasze zdrowie psychiczne, fizyczne, emocjonalne. W zasadzie paraliżuje każdy aspekt naszego życia. Oprócz przybierania na wadze, uzależnienie wpływa na nasze zdrowie – podnosi się ciśnienie tętnicze krwi, pojawia się ryzyko chorób układu krążenia, chorób kręgosłupa, zwiększa się stężenie cholesterolu, ryzyko cukrzycy.
Jak pokonać cykle przejadania się? Najlepiej przestać koncentrować swoją uwagę na jedzeniu. Zamiast myśleć o tym ozdóbmy pokój, podlejmy kwiaty, wyjdźmy na spacer.
Prowadź dziennik: To bardzo przydatne jeśli jesteś uzależniony od żywności. Zapisuj w nim wszystko, co zjadłeś, wypiłeś itp. Dodatkowo każdego dnia waż się rano i wieczorem i zapisuj swoją wagę. Sam fakt zapisywania tego co jemy może zmniejszyć spożycie nawet o 10%. Dodatkowo śledzenie masy ciała może również mieć wpływ na podejście do jedzenia.
Jedz świadomie. Pamiętaj, żeby nie jeść na wyścigi. Jedzenie nie jest maratonem, nie musisz go wygrywać. Im wolniej jesz, tym mniej jesz.
Nie zapełniaj spiżarni. Tak jak alkoholik nie powinien kupować skrzynki wina, tak i Ty nie możesz robić wielkich zapasów i przeładowywać swojej kuchni produktami spożywczymi.
Zmień sposób myślenia. Po pierwsze, zacznij jadać na mniejszych talerzach, co od razu wpłynie na zredukowanie porcji. Mózg może wprawdzie na początku uznać je za niewystarczające, ale z czasem przyzwyczai się. Zaakceptowanie każdej z tych zmian może Ci zająć kilka tygodni, ale trzymanie się zasad i zjadanie mniejszych porcji z czasem wejdzie Ci w krew.
Ćwicz regularnie. Uwierz, że słodycze to nie jedyny sposób, który działa na ośrodki przyjemności w Twoim mózgu. Receptory dopaminy pobudza również wysiłek fizyczny. Nie unikaj zajęć domowych, pracy w ogródku, wchodzenia po schodach. Twoja aktywność fizyczna musi być zdecydowanie większa niż do tej pory. Systematycznie chodź na spacery, zapisz się na basen albo do klubu fitness.
Pokonanie uzależnienia od jedzenia może wydawać się niemożliwym wyczynem, zwłaszcza, że na co dzień kusi nas wiele pokus. Jednak stosowanie małych kroczków, w celu zmiany podejścia i stosunku do żywności może pomóc przerwać cykl przejadania się.
www.fit.pl
1
